reklama
kategoria: Kraj
1 czerwiec 2025

Nie było sygnałów o konieczności przedłużania ciszy wyborczej

zdjęcie: Nie było sygnałów o konieczności przedłużania ciszy wyborczej / fot. PAP
fot. PAP
Nie było żadnych sygnałów o konieczności przedłużenia ciszy wyborczej ani informacji o kolejkach do lokali wyborczych - poinformował w niedzielę przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak.
REKLAMA

W drugiej turze wyborów prezydenckich zmierzyli się kandydat KO Rafał Trzaskowski i popierany przez PiS Karol Nawrocki.

Przewodniczący PKW poinformował na konferencji prasowej, że cisza wyborcza zakończyła się o godz. 21. Podkreślił, że "nie było żadnych sygnałów o konieczności przedłużenia ciszy wyborczej, jak również nie było informacji, że tworzą się kolejki do lokali wyborczych".

Przewodniczący PKW zapowiedział kolejną konferencję w poniedziałek o godz. 10.

Marciniak wyraził nadzieję, że w poniedziałek ogłoszone będą oficjalne wyniki wyborów prezydenckich. Powiedział, że gdyby wyniki głosowania udało się ustalić tak szybko, jak w pierwszej turze głosowania (w poniedziałek - PAP), to byłby rekord.

Zaznaczył, że od godz. 21 na stronie wybory.gov.pl można obserwować wyniki głosowania z protokołów przekazanych do okręgowych komisji wyborczych. Dodał, że nie są to wyniki reprezentatywne dla Polski, bo dotyczą na razie przede wszystkim głosowania za granicą. Marciniak podkreślił, że najszybciej będą podawane wyniki z mniejszych liczebnie obwodów, gdyż można w nich je szybciej ustalić.

Przewodniczący PKW, zapytany o możliwość ponownego przeliczenia głosów w sytuacji niewielkiej różnicy w wynikach dwóch kandydatów, zaznaczył, że nie ma rozwiązania prawnego, które określa, że np. w przypadku 1 proc. różnicy jest obowiązek ponownego przeliczenia głosów. Jak dodał, aby doszło do ponownego przeliczenia głosów, musiałyby się pojawić protesty wyborcze i decyzja sądu. "Póki co nie widzę zagrożenia koniecznością ponownego przeliczania głosów w wyborach" - poinformował Marciniak.

Jak podkreślił, od podania oficjalnych wyników wyborów będzie biegł termin na złożenie protestów wyborczych. Wyborcy i komitety mają na to 14 dni. Sędzia PKW zaznaczył, że protest musi dotyczyć konkretnego obwodu głosowania i konkretnego zarzutu.

"Faktycznie mamy świadomość, że ta różnica (głosów) będzie niewielka według tych sondaży. To jest kwestia jednak, według moich wyliczeń na szybko, 120 tysięcy głosów. Biorąc pod uwagę ok. 23 mln głosów ewentualnie oddanych, to bardzo mała różnica" - powiedział przewodniczący PKW, odnosząc się do badania sondażowego exit poll, tuż po zamknięciu lokali wyborczych.

Według sondażu late poll, wykonanego przez Ipsos dla TVN24, TVP i Polsat News, Nawrocki zdobył 50,7 proc. głosów, a Trzaskowski 49,3 proc. W badaniu exit poll, opublikowanym tuż po zamknięciu lokali wyborczych, Trzaskowski miał 50,3 proc., a Nawrocki 49,7 proc. głosów.

Sędzia PKW powiedział, że odnotowano 17 czynów określonych w Kodeksie karnym, z czego 12 dotyczyło naruszenia przebiegu wyborów, tj. art. 248 Kk. "Jeśli zaś chodzi o przestępstwa określone w Kodeksie wyborczym, to mamy sześć zdarzeń. Wszystkie te sprawy dotyczą wyniesienie karty poza lokal, tj. art. 497 a Kodeksu wyborczego" - dodał.

Jak mówił, wszczęto dwa postępowania wyjaśniające w sprawie przestępstwa dotyczącego nielegalnego przekazywania danych osobowych. Sędzia PKW powiedział, że postępowania te dotyczą fotografowania zaświadczeń o prawie do głosowania. Zaznaczył, że można ewentualnie spisać numer takiego zaświadczenia, natomiast w tych przypadkach fotografowano całe zaświadczenia m.in. z imieniem, nazwiskiem prywatnym telefonem.

Według szefa PKW, łączna liczba wykroczeń od początku działań komisji wyniosła 275, co jest wynikiem porównywalnym z pierwszą turą. "W jednej z obwodowych komisji w Kielcach przewodnicząca komisji oświadczyła, że w trakcie oddawania głosów nieznany mężczyzna krzyknął na swoją partnerkę: +jak zagłosowałaś?+, a następnie wyrwał kobiecie kartę do głosowania i ją przerwał. Z uwagi na dużą liczbę głosujących, którzy przebywali w tym czasie w lokalu wyborczym, brak było możliwości ustalenia danych osób biorących udział w incydencie. Oczywiście, karta została zabezpieczona" - powiedział.

Marciniak wspomniał również o członku jednej z komisji na Pomorzu, który był pod wpływem alkoholu oraz o sytuacji, do której doszło w Lublinie. "Wyborca wyniósł poza lokal wyborczy kartę do głosowania. Jak ustalono, mężczyzna błędnie zakreślił kandydata. Poza lokalem dokonał zmiany wyboru na karcie, a następnie powrócił do lokalu, wrzucając kartę do urny wyborczej. Ale jeżeli są dwa znaki X, i tak ten głos jest nieważny" - zaznaczył. (PAP)

kno/ kkr/ dap/ bpk/ mow/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Włocławek
17.5°C
wschód słońca: 04:20
zachód słońca: 21:04
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez we Włocławku

kiedy
2025-06-09 19:00
miejsce
Centrum Kultury Browar B,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-06-10 19:00
miejsce
Centrum Kultury Browar B,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-08-02 12:00
miejsce
Labirynt Zaduszniki, Wielgie,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-08-09 20:00
miejsce
Labirynt Zaduszniki, Wielgie,...
wstęp biletowany