Spór po wloclawsku
Trwający od kilku dni spór pomiędzy posłem Łukaszem Zbonikowskim, a v-ce prezydentem Jackiem Kuźniewiczem zaognia się.
REKLAMA
W miniony czwartek na zarzuty posła Zbonikowskiego odpowiedział w specjalnym oświadczeniu wiceprezydent Kuźniewicz. W piśmie przekazanym do mediów zarzuca on posłowi brak znajomości elementarnej wiedzy z zakresu klasy szóstej szkoły podstawowej, twierdzi, że poseł cynicznie i perfidnie kłamie mówiąc o kosztach realizacji projektu Włocławski Inkubator Przedsiębiorczości oraz środkach prywatnych przeznaczonych na budowę domu wiceprezydenta.
Jacek Kuźniewicz wezwał posła Zbonikowskiego do przedstawienia dowodów potwierdzających jego tezy w przeciągu 48 godzin, grożąc, że jeśli tego nie zrobi sprawa trafi na wokandę sądową.
Zbonikowski odpowiada
Poseł Łukasz Zbonikowski nie kazał długo czekać na odpowiedź. Następnego dnia podczas zorganizowanej konferencji prasowej poseł powtórzył swoje zarzuty wobec wiceprezydenta.
Według posła Prawa i Sprawiedliwości list otwarty oraz ostatnia konferencja to akt rozpaczy, ponieważ nie wiceprezydent nie potrafił zanegować żadnego z zarzutów stawianych mu przez parlamentarzystę, a mianowicie rekordowego zadłużenia miasta – 81%, ani rekordowego blisko 20% bezrobocia. - te dane to efekt 5 – letnich rządów Andrzeja Paluckiego i jego pierwszego zastępcy J. Kuźniewicza – kompromitujący efekt - czytamy w liście posła.
Łukasz Zbonikowski również zażądał 4 dowodów ( dowodu iszczenia oplaty za zajęcie pasa drogowego przez firmę Budizol, dokumentu świadczącego o tym, ze dom został zakupiony bez rabatu, dowodu iż ww. firma nie prowadzi żadnych inwestycji we Włocławku oraz dowodu, ze nie podlegają Wiceprezydentowi wydzialy: Wydział Inwestycji i Zamówień Publicznych oraz Wydział Urbanistyki i Architektury), które Jacek Kuźniewicz powinien dostarczyć w przeciągu 48 godzin.
Jacek Kuźniewicz wezwał posła Zbonikowskiego do przedstawienia dowodów potwierdzających jego tezy w przeciągu 48 godzin, grożąc, że jeśli tego nie zrobi sprawa trafi na wokandę sądową.
Zbonikowski odpowiada
Poseł Łukasz Zbonikowski nie kazał długo czekać na odpowiedź. Następnego dnia podczas zorganizowanej konferencji prasowej poseł powtórzył swoje zarzuty wobec wiceprezydenta.
Według posła Prawa i Sprawiedliwości list otwarty oraz ostatnia konferencja to akt rozpaczy, ponieważ nie wiceprezydent nie potrafił zanegować żadnego z zarzutów stawianych mu przez parlamentarzystę, a mianowicie rekordowego zadłużenia miasta – 81%, ani rekordowego blisko 20% bezrobocia. - te dane to efekt 5 – letnich rządów Andrzeja Paluckiego i jego pierwszego zastępcy J. Kuźniewicza – kompromitujący efekt - czytamy w liście posła.
Łukasz Zbonikowski również zażądał 4 dowodów ( dowodu iszczenia oplaty za zajęcie pasa drogowego przez firmę Budizol, dokumentu świadczącego o tym, ze dom został zakupiony bez rabatu, dowodu iż ww. firma nie prowadzi żadnych inwestycji we Włocławku oraz dowodu, ze nie podlegają Wiceprezydentowi wydzialy: Wydział Inwestycji i Zamówień Publicznych oraz Wydział Urbanistyki i Architektury), które Jacek Kuźniewicz powinien dostarczyć w przeciągu 48 godzin.
PRZECZYTAJ JESZCZE