Wicemarszałek Sejmu spotkał się z mieszkańcami Włocławka
Jerzy Wenderlich podczas spotkania Klubu Myśli Politycznej w TB King
Wczoraj o godzinie 16.00 w T&B King we Włocławku odbyło się spotkanie mieszkańców miasta z wicemarszałkiem Sejmu Jerzym Wenderlichem. Spotkanie zorganizowane zostało przez Klub myśli politycznej i trwało ok. półtorej godziny.
REKLAMA
Wicemarszałek Sejmu przedstawił swoje spostrzeżenia dotyczące Komisji Majątkowej Kościoła katolickiego, a także stosunków Kościół - Państwo. Uważa, że pieniądze jakie zostały zwrócone Kościołowi można było przeznaczyć na sprawy bardziej pożyteczne dla Polaków. Po Jego przemowie odbyła się ciekawa dyskusja między wicemarszałkiem, a uczestnikami spotkania. Można było zadawać pytania.
„Wybory są wolne i demokratyczne, ale taki grzech naiwności, że platforma obroni przed PiS-em powoduje teraz sytuację taką, z której ciężko będzie wyjść” mówił wicemarszałek . Wenderlich wspomniał też o problemach, z jakimi borykało się SLD będąc u władzy. Mówił, że nie będą uderzać się w piersi tak jak robili to kiedyś, ale chcą pracować, rozmawiać z ludźmi.
Mówił także o rosnącym poparciu i zaufaniu dla SLD: „Grzegorz Napieralski, który jest w czołówce sondaży osób, których Polacy przyjmują z największym zaufaniem. On znowu, jeśli wróci do władzy to po to, żeby nie kontynuować dobre, nie po to by rozwijać tylko po to, żeby odgruzowywać. A odgruzowuje się dużo trudniej niż kontynuuje”.
Wenderlich ma nadzieję, że Sojusz Lewicy Demokratycznej stanie się partią bardziej atrakcyjną dla ludzi młodych i nie tylko. Wypowiedział się także na temat planowanych dwudniowych wyborów. Uważa, że nie jest to konieczne. Każdy kto chce brać udział w wyborach na pewno znajdzie czas i zdąży zagłosować w ciągu jednego dnia.
Na koniec wicemarszałek prosił zebranych, aby w czasie kampanii wyborczej i później w czasie wyborów byli sprawiedliwi. „Byście naprawdę już o Sojuszu Lewicy Demokratycznej mówili z sympatią i szacunkiem i przeświadczeniem, że też popełniamy błędy, ale grzeszni jesteśmy mniej niż te dwie świętoszkowate partie PiS i Platforma Obywatelska”.
Paulina Wałęsa
„Wybory są wolne i demokratyczne, ale taki grzech naiwności, że platforma obroni przed PiS-em powoduje teraz sytuację taką, z której ciężko będzie wyjść” mówił wicemarszałek . Wenderlich wspomniał też o problemach, z jakimi borykało się SLD będąc u władzy. Mówił, że nie będą uderzać się w piersi tak jak robili to kiedyś, ale chcą pracować, rozmawiać z ludźmi.
Mówił także o rosnącym poparciu i zaufaniu dla SLD: „Grzegorz Napieralski, który jest w czołówce sondaży osób, których Polacy przyjmują z największym zaufaniem. On znowu, jeśli wróci do władzy to po to, żeby nie kontynuować dobre, nie po to by rozwijać tylko po to, żeby odgruzowywać. A odgruzowuje się dużo trudniej niż kontynuuje”.
Wenderlich ma nadzieję, że Sojusz Lewicy Demokratycznej stanie się partią bardziej atrakcyjną dla ludzi młodych i nie tylko. Wypowiedział się także na temat planowanych dwudniowych wyborów. Uważa, że nie jest to konieczne. Każdy kto chce brać udział w wyborach na pewno znajdzie czas i zdąży zagłosować w ciągu jednego dnia.
Na koniec wicemarszałek prosił zebranych, aby w czasie kampanii wyborczej i później w czasie wyborów byli sprawiedliwi. „Byście naprawdę już o Sojuszu Lewicy Demokratycznej mówili z sympatią i szacunkiem i przeświadczeniem, że też popełniamy błędy, ale grzeszni jesteśmy mniej niż te dwie świętoszkowate partie PiS i Platforma Obywatelska”.
Paulina Wałęsa
PRZECZYTAJ JESZCZE